Przejście kolejnej granicy

Czujecie niepokój związany ze zmianą roku? Mi po głowie przeplatają się tematy i nie potrafię przestać myśleć o upływającym czasie…A upływa nieubłaganie, choć bardzo chcielibyśmy w pewnych chwilach go zatrzymać. Nie potrafię robić jak wiele innych osób dziwnych podsumowań, typu najlepszy teks 2012 roku, najlepszy ubiór itd… I może szkoda, bo zagłębianie się w płytsze mielizny życia jest mniej inwazyjne. Jednak ja nie potrafię już, chyba za dużo myślę i nie jestem w stanie traktować schyłku roku, jako kolejnego dnia…Dla mnie jest to granica, zawsze…

Coś się zmienia, coś przemija bezpowrotnie i nie chodzi tylko o pesel. Ale z drugiej strony coś nadchodzi i coś na nas czeka. Oby to były same przyjemne i dobre rzeczy….

Tego życzę.

tumblr_mfg0wehgXO1s19jw6o1_500

Tagi:

Dodaj komentarz