Upadek literatury?

Musiałam to napisać. Byłam ostatnio w Empiku i szukałam książek, dosłownie szukałam, bo wśród długopisów, mazaków, kleju, taśmy klejącej i wielu innych przyborów do szkoły, książka jest niewidoczna. Masakra. Dla mnie upadek jest blisko… zostaliśmy przygnieceni komercją, komerchą itd… Lipa. Nie wspomnę o książkach, które stoją na półkach, książki przesiąknięte komercją, komerchą…Literatura??? Oczywiście są tytuły, choć te, których potrzebowałam, ZERO, tzn. na zamówienie, albo wcale. No nie. Dla mnie Empik niestety stał się odzwierciedleniem naszego społeczeństwa, polskiego społeczeństwa.

Oczywiście nie chcę generalizować, są grupy ludzi, które zaglądają na dno koszy w księgarni Matras.  Ja jestem klientem właśnie tej księgarni…jednak najlepsze książki są przecenione, najcenniejsi autorzy, klasyka literatury światowej jest w koszach lub na półkach tzw. „odpadków”, ustępując miejsce „50 twarzy Greya”, „Spowiedzi heretyka”, sagi takiej, sagi owakiej, książki jednej celebrytki, drugiej celebrytki… Ja się cieszę, bo książki, których potrzebuję kosztują grosze, dosłownie od 5 pln do 15 pln. Jednak niesmak pozostaje, skąd w nas tyle płytkości?

Nie doceniamy klasyki, topimy się w zalewającej nasze półki, nijakości, w języku miernoty, w języku nijakim…. wolę sto razy, prawdziwy język rynsztoka, bo przynajmniej jest prawdziwy, nielukrowany, nie przesłodzony, niż ówczesny język, na który jest niestety zapotrzebowanie.

Już teraz wiem, dlaczego wolę leżeć w koszu….

A może chodzi o to, że jak już jesteś na dnie, nie boisz się upadku? A może to sposób na życie, albo przeżycie… tym bardziej, że myślenie boli…

tumblr_m8i0ewmtg31qe70jlo1_500tumblr_lh1zcjDBYg1qdbbywo1_500tumblr_m9n6xeeyZl1ratzpso1_400tumblr_mamooaV1xO1qi7sa2o1_500tumblr_mbydkz0LNC1rtc4kto1_500tumblr_ma1bf7N1kL1qj73e2o1_500

thetasteofsunshine.tumblr.com

Tagi:

Dodaj komentarz