Nie podobała mi się zarozumiałość osób zajmujących się dziedziną social media, które miałam okazje oglądać przez kilka godzin na konferencji w Warszawie. Miałam okazję przebywać w towarzystwie z „wyższej półki”. Przynajmniej w ich mniemaniu.
Zarozumiałość to według mnie, bardzo negatywna cecha. Nie lubię jej u innych. A wiecie co jest najśmieszniejsze w niej? To, że ma krótkie nogi, które często zamieniają się w kołki, przesuwające się po ziemi w koślawy sposób. Zygzakami, pagórkami, dolinami. A tam gdzie jest dolina, nadciąga burza prawdy. Często czekam, aż właśnie taka prawda zaleje “wyższe półki”. Teraz już wiem, dlaczego twierdzę, że wolę leżeć w koszu, niż stać na półce.….
Poza tym, łatwo z niej spaść. A upadek boli. A koszt to kosz. Po cichu do celu. Bez krzyku, pisku i innego jazgotu.
foreverbounding.tumblr.com/post/29173523470/subscribe-to-foreverbounding-today-to-follow-the
