Mięsny jeż, Wszystkie odcienie czerni. Kicz tandeta. Jak nisko możemy jeszcze upaść? Dlaczego tandeta się sprzedaje? Dlaczego niemyślenie tak nam przypadło do gustu? Tanie ustawki, plotki i głupie wypowiedzi, skandale, kłótnie. Jak nisko trzeba upaść, żeby się podnieść? Ale czy to by się opłacało? Pewnie nie.
Ale wiem jedno, głupota wszechmocna zalewa nasz kraj. Rzucamy się na ochłapy, które podsuwają nam media, a oni na tym zbijają fortunę. Na płytkim i mało wartościowym społeczeństwie. A my ten haczyk łykamy, zajadamy się i cieszymy, powielając kolejne głupoty. Jeszcze żeby to się równoważyło z czymś, co mogłoby świadczyć o wartości człowieka. Ale niestety szala przechyla się zupełnie na stronę małości.
Dobry naród to głupi naród ?
Coś w tym jest. Idziemy za szeptem, za głosem celebrytów. Chcemy być częścią ich życia, chcemy razem z nimi brylować na „salonach” Oliviera Janiaka. Chcemy być jak oni. Podpatrujemy, wzorujemy się i spadamy na to samo dno wartości, co oni. Klon, na klonie.
Wiecie co jest dramatem naszych czasów?…… To, że głupota zabrała się do myślenia.
