Nienawiść w sejmie? Oby tylko… Staram się nie być naiwna na świat, na życie, ale kiedy widzę takie obrazki w tv z zaprzysiężenia prezydenta USA…..aż miło popatrzeć. Gdzie nasz kraj zgubił mądrość i szacunek do drugiego człowieka?
Dlaczego zaczynam się źle czuć idąc chodnikiem, wchodząc do sklepu, w którym pani zmierza mnie od stóp do głowy, wszystko zależy od tego, jak jestem ubrana….. Skąd wzięła się toksyna w powietrzu?
Nie wiem. Lata pracy….
Zazdrość, zawiść, brak szczerego uśmiechu, a nawet brak nieszczerego uśmiechu…Wszyscy chodzą skwaszeni, niezależnie od pory roku, od dnia, godziny….Bo jak jest lato, to jest za gorąco, a jak jest zima, to jest za zimno….
Dla optymistów nie ma tu miejsca… Dla udawanych jest. Czasami wpadają do mnie na tablicę FB, wpisy z innych blogów, czytam “ochy” i “achy” na temat tego, tej, tamtej….wtedy zastanawiam się, czy oby mieszkamy w tym samym kraju?…. Może ja mam jakieś skrzywione spojrzenie??? A może za dużo widzę, czy tego chcę, czy nie.
Nasze zachowanie codzienne, nie potwierdza się np. we wpisach na FB, gdzie znajomi swoim znajomym piszą: „jak cudownie wyglądasz”, „piękna”, „urocza”, ale przystojniak… Najbardziej mnie zadziwia, kiedy takie wpisy są pod zdjęciami osób średnich…. Byłoby ok, gdyby potwierdzało się to wszystko w codziennych zachowaniach. A sami wiecie, że „Polak Polakowi wilkiem”….
Dlatego nienawiść to nie tylko korytarze sejmu, ale…….korytarze w pracy, szkole, w sklepach, na chodnikach itd….i nie chodzi tylko o poniedziałek rano.
