Kiedy posłuchałam utworu Czesława Niemena – Dziwny jest ten świat, w wykonaniu jego córki, kiedy posłuchałam wykonania utworu Konie przez Natalię Sikorę, kiedy dowiaduję się, że płyta Dawida Podsiadło sprzedaje się dobrze, a ludzie zachwalają jego talent, jestem pełna nadziei. Pełna nadziei, że tkwi w nas jeszcze dobry smak.
Że mamy jeszcze potrzebę wsłuchiwania się w słowa utworów, w mądrość wypływającą z poszczególnych linijek tekstów. Nie do końca jesteśmy przesiąknięci miałkością, z której mało co wynika.
Dawno nie słyszałam takiego wykonania Dziwny jest ten świat, żebym do dziś dnia czuła wewnętrzne spełnienie. Głos Natalii Niemen pozostał w mojej głowie. Jej przesłanie też.
Co w tym jest?
Serce, dusza, empatia i wyraz mądrości.
Z drugiej strony martwi mnie to, że zawiść jest naszą cechą narodową, która towarzyszy nam na co dzień. I trudno mi się z tym pogodzić, że muszę też otaczać się takimi osobami. Nie dziwi mnie fakt, że niektórzy uciekają gdzie pieprz rośnie….
