Andy Warhol i Jezus

Być artystą pop czy ekspresjonistą abstrakcyjnym? Jak to się dzieje, że to co proste jest tak pożądane. Minimalizm jest wpisany w życie człowieka, aczkolwiek jeszcze spora rzesza populacji sięga do tego co tandetne. Okazuje się jednak, że i tandeta odpowiednio zaproponowana może stanowić indywidualny rarytas. Jak tworzyć prosto i ciekawie?

Był taki człowiek, który wiedział jak wykorzystać swoje 5 lub 15 minut. Sprzedawał amerykańskość prostą i niewyszukaną całemu światu. I to w jak skuteczny sposób? Podczas kiedy inni nie byli zachwyceni Ameryką, podczas kiedy traktowali wszystko to co amerykańskie jako proste i miałkie. On z prostoty stworzył unikatowe działa sztuki, którymi zachłysnął się cały świat.

Mówił:

Jestem nadzwyczaj bierny. Biorę świat taki, jakim jest. Tylko się przyglądam, obserwuję go.

Podoba mi się, że w Ameryce najbogatsi konsumenci w zasadzie kupują te same rzeczy, co biedni. Siedzisz przed telewizorem i pijesz Coca Colę, i wiesz, że prezydent pije colę, Liz Taylor pije colę, i myślisz sobie, że ty też możesz pić colę.

Zarabiać pieniądze to sztuka, pracować to sztuka, ale robić dobre interesy – to sztuka największa.

Pop Art niejako wpisał się w nasze życie. Prawie każdy z nas miał do czynienia z elementami tej sztuki.

Ja jestem pod wrażeniem umiejętności marketingowych. Andy Warhol to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na przestrzeni lat oczywiście tuż obok Jezusa.

Dodaj komentarz