Marta kojarzy mi się z niebanalną stylizacją, z intrygującą fotografią. Poznałyśmy się przy okazji sesji Sinicuik, którą realizowaliśmy na potrzeby książki. W połączeniu z dziewczynami stała się dla mnie symbolem mojej książki.
Marta jest fotomodelką alternatywną. Modelingiem zajmuje się trzy lata. Pracowała dla kilku sklepów alternatywnych, brała udział w kilku projektach zagranicznych pozując do zdjęć. Występowała w reklamie motorów w Niemczech. Poza modelingiem zajmuje się fryzjerstwem i wizażem. Prowadzi własny salon.
Na pytanie czy jej tatuaże mają jakieś znaczenie odpowiedziała, że nie. Mówi o sobie, że jest spontaniczna. Jej największym marzeniem było zostać fryzjerką i otworzyć swój własny salon fryzjerski, oj uwierzcie, że niebanalnie wygląda w swoim miejscu pracy, bo miałam okazję ją odwiedzić w salonie. Poza tym Marta realizuje się w modelingu.
Marta to dla mnie chodzący oryginał i tajemnica… Ponoć przespacerowanie się z nią w centrum miasta, to niezapomniane przeżycie… Wzbudza ogromne zainteresowanie i zachwyt… I nic dziwnego zobaczcie sami. Prezentujemy jej zdjęcia z wielką przyjemnością. Jej kobiecość i tajemnica kipi z każdej fotografii…