Będąc dzieckiem bardzo lubiłam chodzić po okolicznych dzikich sadach, opuszczonych przed wieloma laty przez gospodarzy, w których rosły różne owoce. Ich dzikość powodowała, że były smaczniejsze. To dziwne, bo bez pielęgnowania, bez całorocznego doglądania, miały wyraźniejszy smak. Nawet rośliny, owoce czują dzikość. Może ona jest potrzebna?
Może to właśnie dzikość daje nam wyraźniejsze przeżywanie danej chwili. Pomimo odarcia z doczesnych dóbr, z doczesnych specyfików, dzikość daje szczęście. A może ona powoduje, że dany organizm, roślina czerpie z tego co posiada i potrafi to docenić? Nie sięga zbyt daleko, bo nie może. Nie ma gdzie.
I tu przychodzi do głowy zdanie, że im człowiek ma mniej, tym bardziej to docenia i dzięki temu jest szczęśliwszy.
Czy faktycznie odczuwanie danej chwili mocniej, nie koniecznie takiej pochłoniętej komercją, jest piękniejsze? A wtedy, nawet kiedy przez chwilę zagląda do nas komercja, potrafimy bardziej się nią cieszyć. Może dlatego, że dzięki dzikości, potrafimy docenić wszystko, chwilę, naturę, to co daje nam życie. Może dlatego świat dzieciństwa jest tak dla nas ważny.
Bo to przecież dziecko potrafi widzieć rzeczywistość , która nie jest przesiąknięta niezdrowymi zjawiskami. Jest sprawiedliwe i instynktownie wybiera lepszy i milszy świat. Lepsze i milsze osoby. To właśnie dziecko czuje dużo. Wszystko dlatego, że potrafi cieszyć się błahostkami. Cieszy się kiedy pachnie latem, kiedy je jabłko, kiedy brodzi w wodzie, ale cieszy się również kiedy jest jesień i może z rodzicami spędzić czas na robótkach ręcznych, szydełkując z mamą, szyjąc sukienki dla lalek. Lubi zimę, ponieważ można bawić się śniegiem, ale kiedy go nie ma, bawi się w domu zabawkami, gra w gry. Wiosna jest piękna, ponieważ można już zaglądać z mamą na łąki, które zaczynają prezentować pierwsze wiosenne kwiaty. Można obserwować, jak rozkwitają konwalie te ogrodowe, ale również te leśne, które są trochę późniejsze z uwagi na mniejszą ilość promieni słonecznych.
A co jest z nami? Czy my potrafimy się cieszyć właśnie z takich drobnostek? Czy raczej zapominamy o nich w pośpiechu codziennego dnia…
thetasteofsunshine.tumblr.com/archive
thethinkingtank.tumblr.com/archive
