Oj Polsko. Oj Lewy, zmieniłeś znowu nasz światopogląd… Znowu ciebie kochamy, a jeszcze przedwczoraj śmialiśmy się z ciebie. Ty to potrafisz…ale nie tylko ty. Wiemy doskonale, że od miłości o krok, do nienawiści. Brakuje nam konsekwencji i stałości. Nasze życie to wieczny chaos myślowy, chaos w wyrażaniu opinii. Jesteśmy jak chorągiewki, których położenie zmienia się z siłą i kierunkiem wiatru.
Raz na prawo raz na lewo.
Banalność naszego zachowania. Typowy kierunek myślenia, z górki na pazurki. Kiedyś sami potkniemy się o nasze poglądy, o nasze beznadziejne zmiany opinii z dnia na dzień. Wystarczą 4 gole. I tu bym się zgodziła z radością bo jest z czego się cieszyć, gdyby tak szybko nam ta radość nie mijała. Chore to jest.
Często wstyd mi za nas. Wstyd mi, że też utożsamiam się z opinią publiczną. Ale nie cieszcie się, Wy też się utożsamiacie. Przecież tworzymy jedną (niestety) całość. Czy tego chcemy czy nie. Z moherami, z głupio-złośliwcami. Bo jest złośliwość inteligentna i złośliwość głupia, płytka i niczym nie uzasadniona.
Czekam jak rozwinie się akcja. Obecnie dziennikarze odwiedzają miejsca, w których zaczynał Lewandowski…. Ciekawa jestem kiedy odwróci się passa Roberta.
thethinkingtank.tumblr.com
