Nie jest mi wszystko jedno…

Nie będę nic pisać, nie będę agitować… ale zamieszczę wiersz Wojciecha Młynarskiego:

 

Nie jestem już żaden smarkacz,

Łeb mam pokryty siwizną.

Nie zagłosuję na Dudę Bo zbyt cię kocham Ojczyzno!

Skąd wiem, że wybór niedobry?

Nie wierzę w zmianę oblicza

Nie chcę powrotu Ziobry,

I teczek Macierewicza.

Na Dudę nie oddam głosu!

Pamiętam, Jarka premierem,

I kpiny z demokracji I koalicję z Lepperem.

Nie chcę mieć znów premiera

Co straszy Ruskiem i Żydem

Co ciągle dzieli Polaków

I może zaszczuć jak Blidę.

Za kłamstwa i pomówienia,

Prawdę, mgłą sztuczną okrytą

Za skłócanie rodaków

Za IV Rzeczpospolitą.

Za “Tusk ma krew na rękach”,

A memu Bratu Chwała!

Za wrzaski nad trumnami

I nogę generała!

Za propagandę, która nie łączy, ale dzieli.

Za żądania pomników z kieszeni obywateli!

Za marsze z pochodniami,

Jazdę “po trupach do celu”,

Za negowanie wyborów

I PROFANACJĘ WAWELU!!!!

Dziś w duszy mej zakamarkach

Odkrywam decyzji sedno:

Nie chce powrotu PiS-u, Bo nie jest mi wszystko jedno!

 

95d4cf953b2d9d984bf59ace224aff05