Mogę napisać tylko tyle…Moja książka Sinicuik ukaże się na początku maja br. Ma znaleźć się na Targach Książki w Warszawie (10-13 maja br.). Tym samym będzie można już znaleźć książkę w sieci. Okładka jest skończona. Niebawem ją opublikujemy. Z wyborem zdjęcia był problem, ponieważ wszyscy byli fantastycznie zaangażowani, a Adam i Maja wykonali kawał dobrej roboty… Karolina, Monika, druga Karolina, Marta, Bartek i Marcin świetnie i profesjonalnie zaangażowali się w całość. Musze przyznać – duża klasa. Za co im szczególnie dziękuję już teraz, oczywiście szczególne podziękowania dla nich zamieściłam w książce. Efekt współpracy można zobaczyć tutaj.
Sinicuik ma dla mnie szczególne znaczenie…Jest książką agresywną. Dzięki, której wyzwoliłam się lekko. Podczas pisania była dla mnie ujściem najczarniejszych myśli, najbardziej zagmatwanych emocji. Jest ona zbiorem wartości, nasączonych złymi odruchami. Ale jest również pewnego rodzaju wolnością, której tak bardzo potrzebuję na co dzień. Sinicuik jest dla tych, którzy poszukują prawdziwych emocji…