Kiedyś mój znajomy uświadomił mi, że kobiety ubierają się przede wszystkim dla innych kobiet, a nie dla mężczyzn czy dla siebie…wtedy mnie olśniło i kiedy zastanowiłam się, to jest w tym dużo racji.
Według mnie, styl mówi o nas bardzo dużo. Kiedy spoglądamy na człowieka dużo widzimy i choć mówi się, że szata nie zdobi człowieka, może i prawda, ale wiele o nim mówi. Czy moda daje wolność, tak jak to mówi wiele celebrytek? Nie wiem czy daje wolność, wiem, że uzewnętrznia nasze pragnienia, myśli, nasz nastrój. Nie lubię jednak przesady.
Kiedy ktoś na siłę chce być kreatywny lub kiedy ktoś chce na siłę być artystą, pisarzem, malarzem i przebiera się za nich, w ten sposób ociera się o śmieszność. Kiedyś pisałam na FB, że pisarz wcale nie musi chodzić w przydużym swetrze, ale oczywiście może. Wiem, że w ten sposób ludzie określają przynależność do określonych grup społecznych. Z czego to wynika? Być może z braku własnego stylu. Być może z braku własnego pomysłu, wyobraźni. Albo po prostu ktoś chce być na czasie, chce być modny, tracąc przy tym często siebie. Jak to się objawia? Zaczyna się przebierać, a nie ubierać.
Styl dla jednych: skomplikowany sposób powiedzenia rzeczy prostych; dla innych – prosty sposób powiedzenia rzeczy skomplikowanych – Jean Cocteau
a prostota jest szczytem wyrafinowania…………..tak mawiał Da Vinci, a później Steve Jobs…
thetasteofsunshine.tumblr.com
thethinkingtank.tumblr.com
