Upadek autorytetów?

Polacy potrzebują autorytetów…. Często to słyszymy.  Zastanawiam się z czego to wynika? Chyba z tego, że nie potrafimy odnaleźć autorytetu w sobie. Czy potrzebujemy innych, do realizowania siebie? Potrzebujemy wzorców?

A może warto wsłuchać się w siebie i tam odnaleźć wskazówki. Podszepty organizmu słyszymy kilka razy dziennie. Słyszymy, ale ich nie odbieramy poważnie, bagatelizujemy je, a przez to i siebie.

Wygląda na to, że lubimy iść na łatwiznę. Wystarczy znaleźć sobie jakiegoś Fibaka, a już czujemy się lepiej. A po co to? Kiedy „autorytet” upada, tracimy grunt pod nogami, czujemy się oszukani. A tak to, Fibak sobie żyje i robi co chce, bo w końcu mamy demokrację a etykę każdy sobie sam ustanawia. My mamy SIEBIE.

Moralność jest wyłącznie naszą sprawą…. Możemy biegać nago po ulicy lub nie.  Pewnie zostaniemy ukarani mandatem, ale czy będziemy czuli się karni? To już zależy od każdego z nas indywidualnie.

Szukajmy siebie w sobie.

Co do “autorytetów”… pozory często mylą.

tumblr_mf563cpa291qiqy8mo1_250

tumblr_mf563cpa291qiqy8mo2_250

Tagi:

Dodaj komentarz