To, że szczegóły tworzą całość to nie jest żadna eureka. To, że prostota jest najbardziej wyrafinowana i w połączeniu z małymi drobiazgami, czasami kosztownymi, daje dobry według mnie efekt, to też nie jest odkrywcze.
Zawsze byłam fanką minimalizmu. Nie lubię przelukrowanych, przesadzonych strojów, w których czuję się przebrana, a nie ubrana.
Lubię szukać inspiracji w ubiorze i nie tylko. Choć mało co ma na mnie wpływ, może dlatego, że sama lubię doświadczać i badać. To co polecone niekoniecznie mnie kusi. Najśmieszniejsze jest to, że to wypływa ze mnie tak naturalnie. To nie żadna poza, która powoduje, że na siłę chcę być oryginalna. Mam to w genach. Żyję zgodnie ze sobą. Ale lubię czasami podpatrywać. Kilka propozycji.
thethinkingtank.tumblr.com